Miejmy to za Sobą Lyrics & Tabs by Marco Polo & O.S.T.R
Miejmy to za Sobą
guitar chords lyrics
Myślisz, że żyjemy w śnie? Gdy koszmar odcina tlen.
Kuzyn mój nie wytrzymał. Ból,
Czy może powstrzymać gniew?
Brak na to słów, chwili, wyjaśnień. Zamęt gubi…
Spójrz w oczy matce. Spróbuj zrozumieć, że można zaniemówić.
Stare brudy, nowe gruzy, szare tłumy,
Tanie budy, drogie kluby, wóda – (nie pisz czarnych scenariuszy).
Nie dla ludzi, zdrowie nie dla ludzi.
Skurwysyny patrzą z góry na nas jak na doświadczalne szczury! Ja man!?
Ja mam coś, czego nie da się odebrać – energia.
Nawet gdybyś chciał mnie zabić, wbić ostrze miedzy żebra.
Wielu życzy bym przegrał, choć nie wiedzą, że nie gram.
A dwa gramy i mózg reaguje niewiedzą na wszechświat.
Nie ma granic poza tymi, które wyznaczamy sami.
W imię ojców, drogich domów, wrogów wyznań jak i wiary.
A dwa gramy i mózg reaguje niewiedzą na wszechświat.
Nie ma granic poza tymi, które wyznaczamy sami.
W imię ojców, drogich domów, wrogów wyznań jak i wiary.
… Gamonie nie ustąpią nawet o milimetr.
Jeśli życie to dziwka … mam pytanie: za ile?
Wstań, chwyć to co masz pod ręką.
Wyjdź… walcz o swoje, kiedy czas mordercą…
Moje życie, (twoje życie), w genach naturalna wrogość.
Są chwilę, które każdy chciałby mieć już za sobą.
Ile znasz historii o zamordowanych dzieciach?
Ty płaczesz, gdy to czytasz, hajs przelicza gazeta.
Nie mam pytań… nie zarobisz tyle nigdzie indziej,
Jak tu, w tym kraju… i to na cudzej krzywdzie.
Matka znów leży w szpitalu. Ośmiu sąsiadów na sali.
Nie ma lekarzy dla ludzi, nie ma ludzi dla lekarzy.
Są ofiary. Telewizor, gdzie czas kupisz drobniakami.
W dwójce rozdane Oskary, same chamy, jebać takich.
Cena zdrowia… szkoda, że listy chorób nie wypisują na grobach.
Rozdeptany jak owad, koncerny gonią towar.
Leki, słodycze, Baltona.
I chuj o czym bracia Golec będą nam kwiczeć po domach.
Nic tu po nas.
Życzę sto lat… Ogień w wersach mam. # piroman.
Szkoda, że czas nam płynie jak ta pętla na phantomah.
Widzisz… Gamonie nie ustąpią nawet o milimetr.
Jeśli życie to dziwka … mam pytanie: za ile?
Wstań, chwyć to co masz pod ręką.
Wyjdź… walcz o swoje, kiedy czas mordercą…
Moje życie, (twoje życie), w genach naturalna wrogość.
Są chwilę, które każdy chciałby mieć już za sobą.