Kolejka Lyrics & Tabs by Pablopavo
Kolejka
guitar chords lyrics
Stoi kolejka do mojego serca,
Stoją rzędami do sumienia mięśnia.
Cienie i ścisk, jeden drugiego ciemnością popędza.
Jeden ma prawo, drugi ma żal, a trzecia ma rozpacz.
Sądownictwo nad żebrami, każdą sprawę rozpatrz.
Druga czterdzieści dwa, poza księżycem nie ma świadka,
Ciszy, wokoło powierzchnia gładka.
Czy mnie pamiętasz? Jestem obietnicą daną
Piętnaście lat temu, przyjaźni ramą
Tą, za którą nic nie miało rozdzielić nas prawa.
Dopóki było tu słońce obietnica była klawa.
Tak, to prawda. Tamta substancja wzięła we władanie tę,
Której na zawsze obiecywałeś.
I co? Szybko przeszło.
Tego się nie leczy, słowo pękło jak szkło
Której na zawsze obiecywałeś.
I co? Szybko przeszło.
Tego się nie leczy, słowo pękło jak szkło
Stoi kolejka do mojego serca,
Stoją rzędami do sumienia mięśnia.
Cienie i ścisk, jeden drugiego ciemnością popędza.
Cześć, jestem Twoją pamięcią.
Choćbyś się skręcił, płynę przez Twoje tętno.
Ja jestem szrama, blizna, znamię.
Ja jestem pamięć.
Dobrze mi się przyjrzyj, wiesz czyje mam oczy.
Wiesz, czyj to zapach, oddanie i dotyk.
Wszystkie dni, wszystkie noce najchętniej
Wpakowałabym Ci w gardło i czekała, aż zdechniesz,
Aż się rozwodni w oczach niebieskie,
Kłamstwo wypłynie na skórę arcypięknie.
Stoi kolejka do mojego serca,
Stoją rzędami do sumienia mięśnia.
Cienie i ścisk, jeden drugiego ciemnością popędza.