I list do Koryntian Lyrics & Tabs by Polucjanci
I list do Koryntian
guitar chords lyrics
sł. Jasiek Onufrowicz
muz. Kuba Badach
na ulicy gość
zaczepł mnie niespodzianie
miał szalony wzrok
wstrząśnięty był, w jego oczach stały łzy
bił od niego szmal
sygnet i drogie ubranie
coś powiedzieć chciał
nie zdążył nic, bo jak bańka nagle znikł
został po nim pył
i pewnie grube miliony
więcej nie miał nic
ciekawy dzień... co dziś jeszcze spotka mnie?
święty pijak żul
więcej nie miał nic
ciekawy dzień... co dziś jeszcze spotka mnie?
święty pijak żul
swą wiarą w sztok zamroczony
w oczy patrzę mu
kiedy jak sen w świetle dnia rozpływa się
choćbyś miał
największy bank
i cały świat pod stopami
choćbyś był
święty jak Rzym
to niekochany
bęziesz jak brzęcząca miedź...
Ref.
proszę...
powiedz mi
kocham cię
niekochani giną
w zapomnienia mgle
żyją niewidzialni
powiedz, że
kochasz mnie
nie chcę się rozpłynąć
w obojętnym tle
ani na dnie szklanki
proszę...
powiedz mi
kocham cię
niekochani giną
w zapomnienia mgle
żyją niewidzialni
powiedz, że
kochasz mnie
wciąż jeszcze...
nie chcę nagle zniknąć
jak nie chciany śmieć
dziecka szery dom
bezpańskie psy i ruiny
las daleko stąd
mafijny gang, spod latarni rządek pań
zeszłoroczny śnieg
milczące chłodem rodziny
wszystko znika gdzieś
bo tak jak garb, nie obchodzi wcale nas
choćbyś miał
największy bank
i cały świat pod stopami
choćbyś był
święty jak Rzym
to niekochany
będziesz jak brzęcząca miedź...