Wielcy Bandyci Lyrics & Tabs by WWO

Wielcy Bandyci

guitar chords lyrics

WWO

Album : Witam Was w Rzeczywistości 2005 PlayStop

wiadomo ze nie wchodzi w rachube akcja niemiecka
a jednak w towarzystwie byla rura
gospodarz lapie orient ze zginela mu komora

kurwa co to za chora akcja
wszystcy szukaja zguby po mieszkaniu konsternacja
racja przeciez nikt z nas nie okradl by kolegi dobra niech dalej trwa libacja
jeden z gosci mowi ze za ostro sie najebal
chlopaki poszli odprowadzic go na trzepak
on jednak nalegal ze chce wracac juz do domu jeden z drugim ziomus postanowili mu pomoc
godzina pozna ulca mrokiem zasnuta
chlopaki odprowadzaja pijaka z buta
okolica piekna to srodmiejska galeria kiedy juz sie zegnal to wypadla mu bateria
ol jej ja ups to nie serial na wspolnej za zachowanie podle kara kopy na morde parszywa morde gamonia z Noakoskiego czy to prawda ze okradles przyjaciela swego?
i co nasrales do miski z ktorej jesz? w ten sposob sam siebie przerzniesz jak ten leszcz co bez sumienia swego przyjaciela opierdolil przeszedl cie dreszcz ja nie bede sie tym glowil po mimo wyboi okolicznosci wyjatkowych sa rzeczy ktorych sie nie robi nie masz zasad skurwielu ja nie przebywam wsrod pojebow bez regul
to z mojej strony ty nad tym deliberuj

ol jej ja ups to nie serial na wspolnej za zachowanie podle kara kopy na morde parszywa morde gamonia z Noakoskiego czy to prawda ze okradles przyjaciela swego?
i co nasrales do miski z ktorej jesz? w ten sposob sam siebie przerzniesz jak ten leszcz co bez sumienia swego przyjaciela opierdolil przeszedl cie dreszcz ja nie bede sie tym glowil po mimo wyboi okolicznosci wyjatkowych sa rzeczy ktorych sie nie robi nie masz zasad skurwielu ja nie przebywam wsrod pojebow bez regul
to z mojej strony ty nad tym deliberuj
w polozeniu scieku parteru scierwo bez charakteru u komu
a zaczelo sie niewinnie najebani w swoim domu wlasnej dupie
telefonu wkoncu swych przyjaciol kurwo jeszcze smiesz powiedziec ziomus?
patrze w oczy spluwam odbijam zlosc odsuwam
brak kompromisu zejsde ci z odcisku tylko wtedy gdy bedziesz gral fer na boisku
ONI OKRADAJA DZIEWCZYNY, RODZINY, KOLEZKOW WLASNYCH ZAPROSZENI NA ICH NA URODZINY MASZ TU JAZDY CHORE PRZEDSTAWIONE W RYMACH O TYM JAK FIUCINA CHCIAL ZNAJOMYCH WYDYMAC DRUGI PRWA REKE W STRINGACH SWEJ MANIURKI TRZYMAL A LEWA JEJ Z TOREBKI ZAWIJAL HAJS NA PRZYPAL
CO BYS SE POMYSLAL NA TEMAT TYCH KONDONOW .??
WIELCY BANDYCI ZLODZIEJE TELEFONOW...
jedyne co potrafisz to wyczyscic klawisz sztuce ktora chciala sie zabawic z toba i po wszyskim spi
a teraz ty patrzysz na jej opalona dupke
czeszesz jej szuflady popijajac jej rodzicow wodke
ty to masz klase mlody bog nocny klub
zajebales znow dwie samary znajomych sztuk
masz kase juz z portmonetek ich cuz i nokie w rozowe kwiatki
huj masz na wodke i na siatki kto zalatwi dzwonisz z jej karty o ile pepad bo bilingi to nie zarty
jestes szczurem w tej chierarchi w ktorej chcial bys byc krolem ja nie chce cie osmieszac bywaj zdrow szkoda slow
jak widziales ze ktos z twojej bandy slabnie nie podales mu dloni tylko rzucales na pozarcie odcinasz sie bojac ze i tobie to zaszkodzi ja tylko widze nie jestem kurwa by cie sadzic lubie patrzec ci gleboko w oczy kiedy wchodzisz gdzeis gdzies jestem gdy przechodzisz lubie patrzec sie przez ciebie jak bys byl powietrzem
dobrze jesli to tylko jest blad mlodosci
wiele szuj i hien witam was w rzeczywistoci
usmiechajac sie wpierdalaja cie do kosci bez pardonu ta sama rasa szczurki bez honoru jak syczace pierdniecie z nie dziewiczej dupy pseudo bandyci wielcy zywe trupy elo!
to co ze nawijam do wszystkich brudnych kundli ktorzy na melanzach okradaja swoich kumpli tylko szczekaja jacy to sa charakterni a gdy ziomek nie widzi to szperaja mu w kielni
wierz mi ludzi poznasz po czynach a nie po slowach
jak ktos sra do swego gniazda to baba atomowa prosto w ryj i kij w dupe trzeba odcinac od siebie kurwy zatrute
traktowac z butem lamusow bez litosci jak w tej opowiesci wyrwanej z zametu i bez happy end'u na faktach opartej mowiacej jak zwykle prawde
ONI OKRADAJA DZIEWCZYNY, RODZINY, KOLEZKOW WLASNYCH ZAPROSZENI NA ICH NA URODZINY MASZ TU JAZDY CHORE PRZEDSTAWIONE W RYMACH O TYM JAK FIUCINA CHCIAL ZNAJOMYCH WYDYMAC DRUGI PRWA REKE W STRINGACH SWEJ MANIURKI TRZYMAL A LEWA JEJ Z TOREBKI ZAWIJAL HAJS NA PRZYPAL
CO BYS SE POMYSLAL NA TEMAT TYCH KONDONOW .??
WIELCY BANDYCI ZLODZIEJE TELEFONOW...
wielcy bandyci zlodzieje telefonow...

Like us on Facebook.....
-> Loading Time :0.0071 sec