Na Lepsze Lyrics & Tabs by Z.B.U.K.U

Na Lepsze

guitar chords lyrics

Z.B.U.K.U

Album : Na Lepsze polski rap PlayStop

Czas zmienić to na lepsze
Jedziemy z tym!
Kręcę tym życiem, # koło fortuny

Biorę mikrofon i podrywam tłumy
Rozjaśnia umysł, #oświecenie
Moje słowa, moje brzmienie
Wezmę to zmienię, wymienię na lepsze
Nie chce już patrzeć jak wszystko tu pieprzę
Wezmę na lepsze wymienię sam siebie
I tego akurat możesz być pewien
Osiągnę level, po nim kolejny
Nic nie rozwija mnie tak jak te bębny
Miano następcy - spoko, komplement
Biorę bandanę i wpadam na scenę
Zrobię olśnienie jak milion dolarów

Miano następcy - spoko, komplement
Biorę bandanę i wpadam na scenę
Zrobię olśnienie jak milion dolarów
Zarobię milion w tym pieprzonym kraju
Chcesz coś – haruj
Z nieba nic nie ma
Ta się wybiłem, ty głąbie z podziemia
Teraz się zmieniam na lepsze
Mogę, mam możliwości, swoją załogę
Rozmawiam z Bogiem tu o przetrwaniu
Proszę by tylko obudził mnie rano
Zrobię śniadanie, siądę do bitu
Znowu napiszę te teksty bez kitu
Tytuł to tytuł na życie nie numer
Zmienię to życie najlepiej jak umiem
Też chce fortunę, zdrowie
Do tego jeszcze tą drugą osobę
Robię co mogę by taka tu była
Wszystko co myślę podaje ci w rymach
Jakoś się trzymam, jakby nie było
Nie powinienem a wierzę w tą miłość
Ludzie – nie ilość, a jakość osoby
Zmiany na lepsze, to zacznę od głowy
Czasem jedne krok w tył
To dwa kroki w przód
Zmienię życie na lepsze
Nie będę czekał na cud
Nie będę czeka aż Bóg powie ż eto mój czas
A ja nie będę gotowy żeby mu spojrzeć móc w twarz
Czasem jedne krok w tył
To dwa kroki w przód
Zmienię życie na lepsze
Nie będę czekał na cud
Nie będę czeka aż Bóg powie ż eto mój czas
A ja nie będę gotowy żeby mu spojrzeć móc w twarz
To moja głowa
Jestem gotowy
Zostanę katem i zetnę im głowy
Jestem gotowy na łowy jak Helsing
Rapuje teraz z ręką na piersi
Zazdrości mc, scena
Ja na legalu wciąż dla podziemia
Presji tu nie ma, wena
Będę rapował se do znudzenia
Ciągle się zmienia, czasem jej nie mam
To teraz pozwala mi na przyśpieszenia
Ominę schemat
Bawię się flow
Idę po lepsze
Idę po swoje
Myśli mam chore, toksyczne
Raz na zawsze je z głowy wyczyszczę
Ogarnę biznes jak normalny człowiek
I nie sprzedam nigdy już działki za rogiem
Pogadam z Bogiem, choć to nie pora
Będę gotowy tu nawet na wczoraj
Ogarnę zioma co leci Za grubo
Choć sam wiem co tygryski najbardziej lubią
Miks … z wódą, elo
Sorry kochanie zabrało mnie melo
Jebać ta niemoc, nie chce
Po prostu zmienię to życie na lepsze
Czasem jedne krok w tył
To dwa kroki w przód
Zmienię życie na lepsze
Nie będę czekał na cud
Nie będę czeka aż Bóg powie że to mój czas
A ja nie będę gotowy żeby mu spojrzeć móc w twarz
Czasem jedne krok w tył
To dwa kroki w przód
Zmienię życie na lepsze
Nie będę czekał na cud
Nie będę czeka aż Bóg powie żeto mój czas
A ja nie będę gotowy żeby mu spojrzeć móc w twarz
Czasem jedne krok w tył
To dwa kroki w przód
Zmienię życie na lepsze
Nie będę czekał na cud
Nie będę czeka aż Bóg powie ż eto mój czas
A ja nie będę gotowy żeby mu spojrzeć móc w twarz
Czasem jedne krok w tył
To dwa kroki w przód
Zmienię życie na lepsze
Nie będę czekał na cud
Nie będę czeka aż Bóg powie ż eto mój czas
A ja nie będę gotowy żeby mu spojrzeć móc w twarz

Like us on Facebook.....
-> Loading Time :0.0065 sec