Bez zasięgu Lyrics & Tabs by O.S.T.R.

Bez zasięgu

guitar chords lyrics

O.S.T.R.

Album : O.C.B. rap PlayStop

Jeżeli jesteś na pogrzebie,
Jest cisza
I w tym momencie odzywa się Twoje: (dźwięk Nokii)

Znaczy, że unieś swój telefon w górę
(-------------)
O kafelki!
(-------------) o Twój telewizor
(-------------)
O kaloryfer! O czapkę!
O Twoje lustro! O Twoich szwagrów! (--)
O Twoje głośniki, by dojść do słuchawkę!
To twoja luba Motorolla, lubicie se pogadać
Jak jest bluba i koniak trzymana przy kondomach
Chociaż gruba to w dłoniach zawsze leży po wcięciu
Łatwiej palcem w nią wcelować, jak nie wierzysz to stestuj

Jak jest bluba i koniak trzymana przy kondomach
Chociaż gruba to w dłoniach zawsze leży po wcięciu
Łatwiej palcem w nią wcelować, jak nie wierzysz to stestuj
Czy to twój kumpel iPhone? rozpierdolę go o ścianę
Jeśli ziomek go dostanę na sekundę, sprawdź to
Jesteś słuchawką czy ta słuchawka jest tobą?
Kurwa weź do ręki jabłko i se zrób na czole logo
Twoja dziewczyna Nokia? oddałbym ją do burdelu
Nic tu nie mów, od numeru ta przyczyna w kosztach
Skośnooka, wiotka, masz rasową kurwę
Choć satysfakcja mija tutaj ponoć z rachunkiem
I've got a call
Why I wanna do that?
Leave, leave me the fuck alone
Phone-call please
Stop doing that
I crush, kill, destroy
A ten ziomal Ericsson?
Jebany wpierdala dziennie na stare to milion
Wyjmę ci baterię, kartę za karę ty pizdo
Nie wiesz, to podpowiem, twoim zamiarem jest zniknąć
Twój przyjaciel Siemens? rozpierdoliłbym go o kafelki
Resztę, wierz mi, bym wyrzucił bracie w kibel
Ja cię widzę jak się trzęsiesz, cześć
-Cześć, oddzwonię, ale streść się, ty, bo moneta idzie
Ty nie pierdziel, twoja kochanka Prada?
Co można ją ładować na przystankach, w tramwajach
W kiosku, na bazarach, to po prostu blachara
Się starać brat nie trzeba, chcesz z nią porozmawiać?
Pięć dych poszło się jebać
I've got a call
Why I wanna do that?
Leave, leave me the fuck alone
Phone-call please
Stop doing that
I crush, kill, destroy
Czy to twój kompan Mio? zapierdolę w ryj mu
Tylko jak go spotkam (?) bym mu na łeb zrzucił kilof
To mój żywioł, zniszczyć, zdeptać, rozkurwić
Cicha wojna, mój but kontra ekran komórki
To twój ziom Blackberry? zawiesza się w kółko
Jak nad komórką niemy czy nad powtórką debil
Czy na kurwie emeryt, sam wykręca numery
Wyjebe go przez balkon za ten hardcore od Ery
To twoja rura LG? niby figura sexi
Ponoć hula po głębszym, buja się przy mp3
Chociaż chuja nie pieści, to pieprzy na amen
Brat wolę micke'a, a ty płać abonament
I've got a call
Why I wanna do that?
Leave, leave me the fuck alone
Phone-call please
Stop doing that
I crush, kill, destroy
(x2)
Dla jebanych iPhone'ów, jesteśmy żądni krwi
Dla Sony Ericsson'ów, jesteśmy żądni krwi
Dla Nokii, Siemensów, Blackberry, LG
Jesteśmy żądni krwi, jesteśmy żądni krwi

Like us on Facebook.....
-> Loading Time :0.0101 sec