Bez kagańca (feat. Paweł Kukiz) Lyrics & Tabs by Yugopolis
Bez kagańca (feat. Paweł Kukiz)
guitar chords lyrics
Uzbrojony tylko w uśmiech
idÄ™ w miasto sam.
Dzwony dzwoniÄ… jest niedziela,
tam gdzie jestem ja.
Moje imie nie jest ważne,
jedno ważne jest.
Kogo nazwać mam człowiekiem,
kogo tak, a kogo nie.
Nikt nie będzie mnie prowadził
idÄ™ tam gdzie chcÄ™.
Sam kontrolÄ™ mam nad sobÄ…,
nie pouczaj mnie.
Najpierw musisz pełzać, żeby
móc pod każdą gorę wejść.
Podnieś głowę już
Najpierw musisz pełzać, żeby
móc pod każdą gorę wejść.
Podnieś głowę już
Razem ze mną tak zaśpiewaj:
Nie dam siÄ™,
jestem ja i to mój dzień!
PÅ‚aczÄ™, gdy
nikt nie widzi
moich Å‚ez.
Uzbrojony tylko w uśmiech
idÄ™ w miasto sam.
Dzwony dzwoniÄ… jest niedziela,
tam gdzie jestem ja.
Czasem czyny, czasem losy
słowa bolą nas.
Dalej bracie jeszcze runda,
kto chce całą prawdę znać.
Najpierw musisz pełzać, żeby
móc pod każdą gore wejść.
Podnieś głowę już
Razem ze mną tak zaśpiewaj:
Nie dam siÄ™,
jestem ja i to mój dzień!
PÅ‚aczÄ™ gdy
nikt nie widzi
moich Å‚ez.
haj-ja-ja-ja-ja-ja-ja-jaj...
haj-ja-ja-ja-ja-ja-ja-jaj...
haj-ja-ja-ja-ja-ja-ja-jaj...
Åšpiewaj: Nie dam siÄ™,
jestem ja i to mój dzień!
PÅ‚aczÄ™ gdy
nikt nie widzi.
Åšpiewaj: Nie dam siÄ™,
jestem ja i to mój dzień!
PÅ‚aczÄ™ gdy
nikt nie widzi
moich Å‚ez.
Moich Å‚ez...
Moich Å‚ez...
Moich Å‚ez...